Don't Starve

Don't Starve :Prawdziwa sztuka survivalu !

  ,,Pierwsze dni polegają na zdobywaniu jedzenia później bronimy się przed różnymi potworami a na koniec budujemy fortece której nikt nie zniszczy."

Psychozabawa , survival i walka.

Nasza postać jest podatna na trzy wskaźniki.Pierwszy odpowiada za nasze zdrowie drugi za stan psychiki a trzeci głodu.W świecie gry nie można beztrosko przechadzać się po łąkach i tak dalej a musimy dbać by przeżyć kolejne jutro.Jeśli nawet mamy duży zapas jedzenia to i tak trzeba uważać by termin ważności nie minął.Psychika też jest bardzo ważna ponieważ gdy zostajemy w kompletnych ciemnościach nasza postać potrafi się przestraszyć.Gdy jesteśmy na wyczerpaniu psychicznym zaczynają się nam objawiać różne zjawy ,cienie przy ognisku i tak dalej.Lekarstwem na to jest zapełnienie pasku głodu i przespanie nocy w kołdrze .Wskaźnik zdrowia ma właśnie najgorszą pozycję bo gdy  umieramy z głodu , mamy słabą pozycję w walce lub za bardzo się wystraszymy wszystko oddziałowuje na naszym zdrowiu.

Bawoły,ptaki i ziemniaki.

Napotkanie bawoła lub indyka to nic nadzwyczajnego w tej grze . A jeśli jesteśmy na straconej pozycji zjemy nawet pióra lub odchody ptaka.Brzmi obrzydliwie ale to prawa dżungli .Zabicie świni powoduje że reszta świń chce zabić bohatera gry .A jeśli nakarmimy zostanie naszym służącym  aż do ,,Jestem głodny a ty mnie nie nakarmiłeś."Ogółem warto mieć go przy boku bo np.ścięcie drzewa będzie dwa razy szybsze a nagłe zaatakowanie ogarów może zostać na chwilę zatrzymane przez niego.Podróżując po świecie gry możemy znaleść ,,chestera" czyli  zaczarowaną skrzynkę która z nami podróżuje.

Cmentarzyska rzecz pomocna.

Choć rozkopywanie grobów nie jest zgodne z morałami prawdziwego człowiek dzicz potrafi zmienić.Gdy pokusa jest większa możemy rozkopać grób i znaleźć tam np. sztuczną (lub nie)  szczękę lub złote buty.Resztki sumienia mogą nas dręczyć więc odejmuje nam na psychice .Także możemy otrzymać zamiast skarbów ... ducha wytrąconego z wiecznego snu.Atakuje on nas więc najlepiej uciekać.

Nie można się nudzić.

W grze nie ma tak zwanych ,, savepointów  "więc gdy zginiemy tracimy zapis ale za to dostajemy doświadczenie potrzebne do odblokowania następnych postaci z unikalnymi umiejętnościami.Także wychodzą praktycznie co miesiąc nowe aktualizacje.Najnowsza pokazuje że takie gry mogą być świetne pod tym punktem survivalowego widzenia .W grze nasz bohater na początku nie zna receptur na np.zbroje lub kamienne mury.

Fabularnie niezbyt ale dynamicznie!

Fabuły praktycznie nie ma lecz poziom możliwości jest bardzo duży .Pułapki,ucieczki i zbieranina przypadkowych przedmiotów to normalność .Grę można uznać za lekcje przetrwania i nie jest dla ,,nobów". Polecam właśnie dlatego bo można nauczyć się różnych sztuczek i nie trzeba płacić kroci .

0 komentarze: