Świat polowań - W gęstym bagnie :D

Świat polowań - W gęstym bagnie

,,Wpadłem na tą grę przypadkowo.Szukając jakiejś gry do pogrania z kolegą na świetlicy szkolnej znaleźliśmy tą perełkę wyróżniającą się wśród typowych gier przeglądarkowych FPS."

Kłusownik samotnik.



Gra daje nam do dyspozycji cztery regiony z punktami widokowymi, na których strzelamy i wybijamy przeróżne gatunki zwierząt (kłusownicy nie narzekają).Gra oddaje nam powierzchnie być może nie tak wielką jak mapy w Far Cry 4 ale za to tak samo zróżnicowane(sarkazm w luj :D).Mamy trofea i gwiazdy za wykonane ,,misje".Dlaczego piszę w cudzysłowie bo nie można ich tak nazwać, chodzi o to że po wspaniałym samouczku dowiadujemy się że mamy cztery punkty oznaczone na czerwono.Mamy za zadanie strzelać do wszystkiego co się rusza ale też mieć na uwadzę ile biednych istnień ma być zlikwidowanych.Przykład mamy w screenie obok.Sprowadza się to odliczania czasu, wybicia zwierząt i jak najszybszego strzelania z tylko jednej broni - snajperki.





Dosyć sarkazmu.

Próbuje tą grę jakoś usprawiedliwić tym że jest to tylko gra przeglądarkowa i robiona pod typowe serwisy gier 3D.Krótko mówiąc każda taka gra jest bezsensowna w każdym calu, chociaż pochwale pewnie jednego programistę że próbował wstawić jakieś elementy otoczenia aby gracz chciał przysiedzieć chociaż 5 minut.Screeny poniżej pokazują o czy mowa:


Więc zagrać czy nie?

Grę raczej nie dał najgorszemu wrogowi.Nie będę robił podsumowania bo sprowadzało by się do wypisu pełnych minusów i troszeczkę pochwał.Ale korzystając z okazji wszystkich czytających ten post wyzywam do:

Animal World Czelendż

czyli do zagrania w grę pod tym adresem i wypróbowania swojej cierpliwości.Podajcie w komentarzach ile udało się Wam w tym osiągnąć :D

Reszta screenów tego crapa :) 















0 komentarze: